W naszym żłobku wyznajemy zasadę, że nie ma złej pogody, jest tylko nieodpowiednie ubranie! Dlatego każdego dnia, niezależnie od aury, zakładamy kalosze i kurtki, i wychodzimy na spacer.

Te codzienne wyprawy to nie tylko hartowanie i dawka niezbędnego ruchu. To przede wszystkim niekończąca się przygoda, obserwacja zmieniającego się świata i inspiracja. Zawsze coś ciekawego z nich później wynika!

Idealnym przykładem są nasze ostatnie aktywności. Podczas spacerów dzieci z zaangażowaniem zbierały „dary jesieni” – kolorowe liście, kasztany, żołędzie i małe gałązki.

Przyniesione do sali skarby stały się głównym materiałem podczas zajęć plastycznych. Dzięki nim maluchy wspólnie stworzyły przepiękne, sensoryczne jesienne drzewo. Praca nad nim była nie tylko świetną zabawą, ale też doskonałą lekcją przyrody. Przy okazji tworzenia, dzieci poznawały różne gatunki drzew oraz uczyły się rozpoznawać ich owoce.

W ten sposób udowadniamy, że każdy spacer, nawet w deszczowy dzień, to początek nowej, twórczej przygody!